wtorek, 3 kwietnia 2012

Nowoczesność czy tradycja - oto jest pytanie!

Legitymacja studencka – najważniejszy dokument studenta, potwierdzający jego status, gwarantujący liczne zniżki na dworcu PKP, autobusie czy restauracjach.  W Polsce dokument ten jest wydawany studentowi po immatrykulacji.
            Obecnie na uczelniach wyższych są wydawane legitymacje według dwóch wzorów. Pierwszy tradycyjny, który jest wydawany od bardzo dawna, papierowy w usztywnionej okładce. Drugi wzór, elektronicznej legitymacji studenckiej został wprowadzony w 2006 roku. Legitymacja taka ma wielkość karty kredytowej z tworzywa sztucznego z wbudowanym procesorem. Jej wzór jest określony dla wszystkich uczelni.
źródło: wikipedia.org
            Rozporządzenie Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego daje uczelnią wolną rękę co do wyboru wzoru legitymacji. Uniwersytet Opolski, jako jeden z nielicznych używa legitymacji wydawanych wzorem tradycyjnym. Tłumaczy się to tym, że jest to uczelnia o długich tradycjach, a legitymacja wydawana według starego wzoru te tradycje potwierdza. Ale czy to tłumaczenie nie wydaje się naciągane? Uczelnie z dłuższym stażem jak np. Uniwersytet Warszawski zrezygnowały z tradycyjnych legitymacji. Podobnie jest na Politechnice Śląskiej, Uniwersytecie Jagiellońskim czy Wrocławskim.
Tradycyjna legitymacja wielu studentom się podoba, jednak wielu uważa ją za niepraktyczną. Jest dosyć duża, nie mieści się w portfelu, a w kieszeni torby też nie dobrze jest ją trzymać. Bo co jeżeli weźmiesz nie tę torbę co trzeba. Kłopoty co? Kolejną wadą jest to, że na legitymacji nie ma żadnych tłumaczeń w języku angielskim, potwierdzających to, że jest się studentem. „Wyjechałam za granicę i pani nie chciała mi sprzedać tańszego biletu, gdyż na legitymacji nie miałam napisane „Student Card”” – mówi Aneta Wawrzyńczyk. Podoba mi się wygląd tego dokumentu, może nam udowadniać długoletnie tradycje uniwersyteckie, ale idźmy też z duchem czasu i zacznijmy zamieszczać tam tłumaczenia, chociażby w języku angielskim. – dodaje. Bilans – więcej minusów niż plusów.
źródło: mmwarszawa.pl
            Legitymacja elektroniczna, używana przez coraz to więcej uczelni, jest bardzo praktyczna. Wielkości karty kredytowej czy dowodu osobistego, bez problemu mieści się w portfelu, który przecież nosimy ze sobą wszędzie. Dodatkowo może pełnić rolę wielu innych dokumentów jak między innymi karta biblioteczna, karta stołówkowa czy rejestr danych o egzaminach. Co najważniejsze posiada wypisany status studenta w językach obcych, więc za granicą nie musimy się martwić o dodatkowe koszty. Bilans – więcej plusów niż minusów.
            Jednak czy nasza opolska uczelnia powinna iść z duchem czasu i zrezygnować z tradycyjnych, wyróżniających ją legitymacji? Czy jest potrzebna nam zmiana dokumentów papierowych na elektroniczne, czy wystarczy dokonać kilku poprawek? Jakie zdanie na ten temat mają studenci naszej uczelni? Dowiecie się już w kolejnych postach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz