Legitymacja studencka
– najważniejszy dokument studenta, potwierdzający jego status, gwarantujący
liczne zniżki na dworcu PKP, autobusie czy restauracjach. W Polsce dokument ten jest wydawany
studentowi po immatrykulacji.
Obecnie na uczelniach wyższych są
wydawane legitymacje według dwóch wzorów. Pierwszy tradycyjny, który jest
wydawany od bardzo dawna, papierowy w usztywnionej okładce. Drugi wzór,
elektronicznej legitymacji studenckiej został wprowadzony w 2006 roku.
Legitymacja taka ma wielkość karty kredytowej z tworzywa sztucznego z
wbudowanym procesorem. Jej wzór jest określony dla wszystkich uczelni.
źródło: wikipedia.org |
Rozporządzenie
Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego daje uczelnią wolną rękę co do wyboru
wzoru legitymacji. Uniwersytet Opolski, jako jeden z nielicznych używa
legitymacji wydawanych wzorem tradycyjnym. Tłumaczy się to tym, że jest to
uczelnia o długich tradycjach, a legitymacja wydawana według starego wzoru te
tradycje potwierdza. Ale czy to tłumaczenie nie wydaje się naciągane? Uczelnie
z dłuższym stażem jak np. Uniwersytet Warszawski zrezygnowały z tradycyjnych
legitymacji. Podobnie jest na Politechnice Śląskiej, Uniwersytecie
Jagiellońskim czy Wrocławskim.
Tradycyjna legitymacja wielu
studentom się podoba, jednak wielu uważa ją za niepraktyczną. Jest dosyć duża,
nie mieści się w portfelu, a w kieszeni torby też nie dobrze jest ją trzymać.
Bo co jeżeli weźmiesz nie tę torbę co trzeba. Kłopoty co? Kolejną wadą jest to,
że na legitymacji nie ma żadnych tłumaczeń w języku angielskim,
potwierdzających to, że jest się studentem. „Wyjechałam za granicę i pani nie
chciała mi sprzedać tańszego biletu, gdyż na legitymacji nie miałam napisane „Student Card”” – mówi Aneta Wawrzyńczyk.
Podoba mi się wygląd tego dokumentu, może nam udowadniać długoletnie tradycje
uniwersyteckie, ale idźmy też z duchem czasu i zacznijmy zamieszczać tam
tłumaczenia, chociażby w języku angielskim. – dodaje. Bilans – więcej minusów
niż plusów.
źródło: mmwarszawa.pl |
Legitymacja
elektroniczna, używana przez coraz to więcej uczelni, jest bardzo praktyczna.
Wielkości karty kredytowej czy dowodu osobistego, bez problemu mieści się w
portfelu, który przecież nosimy ze sobą wszędzie. Dodatkowo może pełnić rolę
wielu innych dokumentów jak między innymi karta biblioteczna, karta stołówkowa
czy rejestr danych o egzaminach. Co najważniejsze posiada wypisany status
studenta w językach obcych, więc za granicą nie musimy się martwić o dodatkowe
koszty. Bilans – więcej plusów niż minusów.
Jednak czy
nasza opolska uczelnia powinna iść z duchem czasu i zrezygnować z tradycyjnych,
wyróżniających ją legitymacji? Czy jest potrzebna nam zmiana dokumentów
papierowych na elektroniczne, czy wystarczy dokonać kilku poprawek? Jakie
zdanie na ten temat mają studenci naszej uczelni? Dowiecie się już w kolejnych
postach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz